Ukraiński Komitet Centralny w Polsce 1921–1939*
Emilian Wiszka (Toruń)
W listopadzie 1920 roku do Polski przybyła duża grupa uchodźców politycznych z Ukrainy Naddnieprzańskiej. Przyczyną tego eksodusu była porażka militarna armii Ukraińskiej Republiki Ludowej, która nie wytrzymała naporu wojsk Rosji sowieckiej. W połowie listopada z Kamieńca Podolskiego wyjechali członkowie rządu URL i głowa państwa Symon Petlura, na emigrację udała się też wielotysięczna grupa ludności cywilnej. Tydzien później własne terytorium porzuciła armia – 21 listopada przeszła Zbrucz i została przez Polaków umieszczona w obozach dla internowanych. Szregi emigracji zasilili pracownicy ukraińskich przedstawicielstw zagranicznych. W końcu 1920 r. w Polsce znalazło się około 40 tysięcy ukraińskich uchodźców; większość z nich stanowili wojskowi[1]. Około 90% ukraińskiej emigracji politycznej w Polsce w latach dwudziestych stanowiły osoby związane z Ukraińska Republiką Ludową – jej strukturami państwowymi i wojskowymi – lub przynajmniej wyznawały podobną ideę – walki o niepodległość[2]. Od czołowego działacza państwowego URL Petlury, cały ten polityczny obóz nazwano petlurowskim, a jego członków – petlurowcami.
W wojnie 1920 r. z polsko-ukraińskiej antysowieckiej koalicji pierwsi wyszli Polacy – w październiku tego roku podpisali z Rosjanami preliminaria pokojowe. W tej preliminarnej umowie przewidziano obopólne zobowiązania nie powoływać i nie popierać organizacji wojskowych i rządów emigracyjnych, których działalność byłaby sprzeczna z interesami kontrahentów. Na tej podstawie polskie MSZ już od grudnia 1920 r. usiłowało oficjalnie zlikwidować ukraińskie emigracyjne Centrum Państwowe (Державний Центр) w Tarnowie; odpowiednie decyzje w tej sprawie zapadły 6 grudnia tego roku. W podpisanym w marcu 1921 r. traktacie ryskim wspomniane polsko-sowieckie zobowiazania znalazły potwierdzenie w artykule V i dlatego sprawy emigrantów wymagały pilnego rozwiazania. Domagała się tego ambasada sowiecka w Warszawie. Na podstawie ustaleń z władzami polskimi strona ukraińska zobowiązała się do 1 maja tego roku przenieść oficjalnie swe pństwowe organizacje do innego kraju. Faktycznie instytucje URL – przedparlament, rząd i jego agendy, nawet wojsko – zostałyby w Polsce i działały konspiracyjnie pod szyldem Komitetu Ukraińskiego[3].